Tytuł
Główna
Historia
Zasady
FAQ
Panteon
About
You're: 111093
 
Kontakt

O stronie...

Pomysł na stronę Remironu powstał pod koniec czerwca 2006 roku, jednak z wielu względów, głównie finansowo-czasowych, czekał na realizację do 27 sierpnia 2008 roku. Remiron w chwili obecnej jest tworzony hobbystycznie przez jedną osobę, czyli mnie. Kim jestem? Zwyczajnym człowiekiem, który poświęcił czas i fundusze, aby urzeczywistnić marzenie utworzenia wyjątkowego świata Fantasy. W tym właśnie świecie osadzony jest Remiron. Dokładniejsze informacje na ten temat znajdziesz w obszernym dziale Historia.

Wygląd strony zależy zwykle od grafika, który ją tworzy. Przykro mi, ale nie jestem grafikiem, dlatego estetyka została odsunięta na dalszy plan. Obecny dobór kolorów to zasługa Anelli - w końcu nie ma jak kobiecy gust. Moją domeną jest wymyślanie historii i scenariuszy, a także ubieranie je w szczegóły. Tworzę też w wyobraźni obrazy niektórych scen, miejsc, czy sytuacji. Nie potrafię jednak przenieść tych obrazów na papier, ani na ekran komputera. Potrafię je jednak opowiadać. Dlatego wybacz mi obecny wygląd strony - nie jestem w stanie zrobić wszystkiego. Jeśli masz ochotę pomóc mi w tworzeniu grafiki, będę uradowany. Oczywiście nie zarobisz na tym ani grosza, tak jak i ja nie zarabiam. Przynajmniej na ten moment. Znajdziesz się jednak pośród Panteonu bóstw Remironu. Istot, które go stworzyły. Jedyne, co zainwestujesz, to swój czas. O ile masz na to ochotę...

Struktura strony zależy zwykle od webmastera, człowieka znakomicie obeznanego z metodami tworzenia witryn, który taką stronę zbudował. Tu też muszę Cię rozczarować - nie jestem profesjonalnym webmasterem. No, może amatorem. Wiem jednak wystarczająco dużo, aby napisać to, co konieczne do działania strony. Nie jest mi całkiem obcy PHP, HTML i CSS, co zapewne bystre oko wypatrzy. Widoczny po lewej stronie licznik jest przykładem mojej myśli technicznej, opartej o bazę MySQL. A, o tym też mam pojęcie. ;-) Jednak do realizacji tak skomplikowanego projektu, jakim jest gra MMORPG przez przeglądarkę, wiedzy mi brakuje. A może nie wiedzy, lecz doświadczenia. Tu też wszelka pomoc jest mile widziana...

Celem powstania strony jest poinformowanie o tym, co zostało już zrobione i co jeszcze trzeba zrobić, aby Remiron i Podróżnicy zaistnieli. Jednak nie tylko. Pomyślałem, że być może komuś również spodoba się idea tego świata i zechce go obejrzeć, a może nawet do niego wejść. Aby zaś tego dokonać, trzeba wczuć się w klimat, którego budowa wymaga odpowiedniej pożywki dla wyobraźni. W poszczególnych tekstach postaram się to ułatwić, opisując dokładnie to, co widzę. Jeśli w jakimś opisie brakuje tych elementów, znaczy to, że są nieistotne. Chciałbym bardzo uzupełnić opisy obrazami i mam nadzieję, że ten dzień kiedyś nadejdzie.

Docelowym punktem moich działań będzie uruchomienie działającego serwera Podróżników, z którym gracze będą się mogli łączyć przez internet, aby poznawać Remiron. Pierwotnie zakładałem grę poprzez specjalny program - klienta. Dzięki niemu możliwe byłoby wyświetlanie animacji, grafiki i całej reszty tak, jak w normalnej grze. Gracz siedziałby przed komputerem ze słuchawkami na uszach i mikrofonem. Postać prowadzona byłaby myszką, klawiaturą lub innym manipulatorem, zaś interakcja z innymi graczami odbywałaby się poprzez dźwięk.

Czyli wyobraź sobie: "Siedzisz przed komputerem ze słuchawkami na uszach i rozpoczynasz grę. System umieszcza Cię na obszarze, gdzie ostatnio skończyłeś. Pamiętasz dobrze, to było opodal miasta, na gościńcu przy studni. W chwili, gdy opuszczałeś grę, byłeś tam sam. Jednak w tej chwili widzisz obok studni innego gracza. Widocznie w czasie Twej nieobecności wszedł na ten obszar i postanowił uzupełnić zapasy. Nie znasz go, ale widzisz dokładnie. Nalewa właśnie wodę do manierki. Ponieważ nie szukasz zwady, odchodzisz od studni w stronę lasu. Jednak w słuchawce słyszysz słowa prawdziwego człowieka. -Witaj nieznajomy! Możemy porozmawiać?- odwracasz się i podchodzisz do studni. -Witaj- obcy wyciąga z plecaka dziwny przedmiot. Nie wiesz, co to jest, bo Twoja zdolność rozpoznawania przedmiotów kuleje. Cóż, podczas ostatnich szkoleń odpuściłeś sobie rozwój w tę stronę. -Mam do zaoferowania taki artefakt. Cena wynosi 1000 dukatów.- oferta podejrzana, bo bardzo droga. Po przeliczeniu to całe 100.000 GP. -Co to za artefakt?- po obliczu nieznajomego nie widzisz, czy mówi prawdę (niestety, zostaje Ci tylko ton jego głosu). -Dzięki niemu możesz wpuścić do miasta orka i nikt go nie pozna. Będzie mógł sprzedać swoje zdobycze i dostanie za to dobrą cenę, a za złoto kupi lepszą broń. Artefakt szybko na siebie zarobi.- to prawdziwa gratka. Nie posiadasz jednak tylu dukatów, ale w kieszeni masz równowartość w postaci dwóch diamonów. -Mogę dać dwa diamony, bo nie mam dukatów.- kto by dźwigał tyle złota? Jesteś na tyle rozsądny, że wymieniasz swoje złoto zawsze na największe nominały. -Dobrze, niech będzie.- po czym transakcja została dokonana. W Twoim plecaku ląduje artefakt, zaś obcy wzbogaca się o dwa diamony. Idziesz nareszcie do lasu coś upolować, z nadzieją, że Twój kumpel z bractwa - ork, faktycznie będzie mógł z owego artefaktu skorzystać...

No, ale się zagalopowałem, co? Jednak to nie jest takie niemożliwe, jeśli popracują nad tym zawodowcy. Klient to gra z jakimś silnikiem graficznym w stylu First Person Shooting, wzbogacona o komunikator w stylu Skype. Komunikator automatycznie łączy osoby na danym obszarze i rozpoczyna ogólny czat. Nie musisz nic mówić, bo przecież na ulicy do ludzi nie gadasz. A może i gadasz...

Oczywiście to bardzo rozbudowana wersja całej gry, niemal idealna. Cudo! Jestem jednak realistą. Ucieszę się, jeśli będzie to wklepywany z klawiatury czat, a wygląd postaci i otoczenia zostanie przekazany tekstem. To też cudownie! Mój realizm sięga jeszcze dalej. Będę bardzo uradowany, jeśli teksty te będą się pojawiały w przeglądarce, przez którą będzie się toczyła cała gra. To będzie chyba najłatwiej zrobić przy moim stanie wiedzy. Chyba, że ktoś zechce pomóc. Będę bardzo uradowany, a panteon bóstw znów się powiększy...

Zatem już wiesz, co chciałbym zrobić. Oczywiście moja obecna wiedza do tego nie wystarczy. Chętnie opiszę przygody, przygotuję questy, mapy, historię, zależności cech, stworzę mechanikę, podpowiem schematy działania gry i inne wyobraźniochłonne rzeczy, zaś całą resztę, czyli kodowanie, serwery i grafikę zostawię dla kogoś, kto lepiej się na tym zna. I będzie chciał to zrobić. A może jakaś firma internetowa będzie zainteresowana tym systemem? Wtedy byłoby jeszcze łatwiej i szybciej, a sukces komercyjny dla Firmy i dla mnie zapewniony. Czy znajdzie się ktoś odważny i w to zainwestuje? Ja tu ciągle jestem i czekam, jednocześnie robiąc swoje...

Dlaczego nie szukam wspólników na własną rękę? Ponieważ uważam, że pukanie do wszystkich drzwi po kolei nie ma sensu i kończy się zawsze stratą czasu. Każdy chce dostać produkt na tacy i to najlepiej za darmo. W tym kierunku mam niezbyt pozytywne doświadczenia i niestety wiem, co mówię. Akceptuję jedynie partnerstwo w działaniu, gdzie każdy wykonuje swoją pracę i zyski dzielone są proporcjonalnie w myśl zasady: "Chcesz się dorobić? Pomóż dorobić się innym." Nie inaczej. Żadna forma wyzysku nie jest dopuszczalna - każdy ma być zadowolony. Jeśli tak postępujesz, chętnie z Tobą podejmę współpracę. Wszyscy na tym skorzystamy...



Wszelkie teksty, historie, opisy, nazwy, koncepcje, pomysły, grafiki, obrazki i rozwiązania umieszczone na tej stronie są wyłączną własnością i dziełem Admina, który posiada do nich wszystkie prawa. Wykorzystanie ich przez osoby inne niż Admin lub osoby przez niego pisemnie upoważnione jest zabronione i podlega ściganiu z tytułu naruszenia praw autorskich. Wszelkie prawa zastrzeżone od 1 sierpnia 2008 roku do chwili obecnej.

Kontakt z Adminem